wtorek, 15 lipca 2014

Od Tyvsy-c.d Indilii

-Jeszcze raz,będziesz mi grozić,a pokażę ci co to cierpienie-zrobiłam groźną minę i odwróciłam się.Uśmiechnęłam się,a potem ruszyłam w stronę ogniska.Za mną było słychać cichy śmiech Indilii...

~*~*~

Bez najmniejszego celu kręciłam się po terenach watahy,aż w końcu przy jednym z drzew,zobaczyłam siedzącą Indilę.Ruszyłam w jej stronę.
-Cześć!-przywitałam się i przystanęłam nad wilczycą

<Indila?Tak wiem jestem ambitna :P >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz