sobota, 29 listopada 2014

Od Okami'ego-c.d Elise

-Po co chcesz to wiedzieć?-spytałem zdezorientowany. Kim do jasnej ciasnej ona była?
-Nieważne, po prostu odpowiedz-widocznie zauważyła moje zdziwione spojrzenie bo ponowiła pytanie-Przejąłeś się jak Elise stąd wyszła?
-Nie powiem ci. Mogłabyś wyjść?-spytałem uśmiechając się do wilczycy.-Taak, dziś nie mam humoru.
-Widać, jak my wszyscy.-stwierdziła po czym wyszła z kuchni.A gdybym tak zaczął ją śledzić? Dowiedziałbym się kim ona jest...Szybko skierowałem się w stronę wyjścia. W samą porę zauważyłem jej ogon znikający za drzewami. Ruszyłem w tamtą stronę.Kiedy dołączyła do nas ta wilczyca? Czy kiedykolwiek ją widziałem? Musi być nowa. Kiedy tyle się dzieje, tuż tuż wojna a ona dołączyła do naszej watahy... no nieźle. Ale trochę przypominała mi Elise. Może to przez te białe włosy? A może przez te oczy? Ale jak to możliwe, żeby kolory ich oczu były dokładnie takie sam... To jest Elise! Teraz wszystko jasne! Zaraz jej powiem, że już wszystko wiem. Tylko chwila, gdzie ona jest?.Rozejrzałem się wokoło. Ogarnęła mnie złość.Jak mogłem się tak zamyśleć?!Pobiegłem przed siebie rozglądając się.Ona gdzieś tu musi być.Nagle kątem oka zauważyłem białe futro pośród drzew. Sprintem ruszyłem w tamtą stronę.
-Jesteś Elise!-krzyknąłem do niej gdy byłem już wystarczająco blisko. Jednak ani drgnęła. Cały czas stała zamurowana i patrzyła przed siebie. Spojrzałem tam.
-Jezu! Co się stało?!-krzyknąłem głośno przerażony.

<Elise?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz