niedziela, 5 stycznia 2014

Od Okami'ego-"Historii mej część pierwsza"

Teraz jestem doradcą Alf Watahy Wiecznego Księżyca,kiedyś jednak byłem zwykłym rabusiem kradnącym stare kości i żebrzącym o kawałek chleba.Jak to się stało?Zaraz wam wytłumaczę.
***
Wszystko zaczęło się od Rynku Zdobyczy,gdzie wilki najchętniej kupują i sprzedają swoje łupy.Dość często tam chodziłem,żeby kraść i sprzedawać niektóre towary.Jednak tego dnia było inaczej,spostrzegłem przy jednym ze straganów starca z długą,gęstą i do tego szarą sierścią na pysku i bardzo stępionymi pazurami.Nie posiadał on jednego ucha.Wydawał mi się znajomy.Widząc,jak żebrze zrobiło mi się ciężko na sercu,więc podbiegłem do niego i oddałem mu moją największą,tego dnia,zdobycz,łopatkę jelenia.
-Dziękuję ci,ale nie chcę od ciebie jedzenia,bo widzę,że też jesteś głodny.Ale bądź czy nie bądź,chciałeś mi pomóc.Mogę ci się tylko i wyłącznie odwdzięczyć,mówiąc,gdzie Alfy trzymają zapasy na zimę,dla dworu.Leżą one w południowej części twierdzy,12 metrów pod ziemią.Można tam dostać się,tylko jednym sposobem,a mianowicie wejść główną bramą.Nie wiem jak to zrobisz,ale powodzenia-mówiąc to odszedł.
***
Po tej rozmowie nie wiedziałem co robić.Czy dalej kraść i żebrać na rynku czy zaryzykować i potem nurzać się w jedzeniu?W końcu zdecydowałem.Pójdę i zaryzykuję,nie będę mięczakiem,mam dość takiego życia,chcę je zmienić.I tak zaczęła się moja wędrówka,by z chudego wilczka stać się kimś wielkim...

C.D.N

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz