środa, 25 marca 2015

Od Alice-c.d Killer'a

Paraliż stopniowo opuszczał moje ciało. Powoli opadłam na ziemię.
-N-n-n-n-n-napewno?-wydukałam spokojniejsza, lecz nadal wystraszona.
Ten... Wilk (?) pokiwał powoli głową. Wyciągnęłam do niego nieśmiało łapę.
-J-j-j-j-j-j-jestem Alice.
Uśmiechnęłam się. Może tylko wygląda tak przerażająco...?
-A ja jestem Killer, miło mi cię poznać, Alice.
Nagle poczułam się okropnie słabo. To nie zależało ode mnie, nie mogłam nic zrobić. Zemdlałam.

<Killer?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz