wtorek, 24 marca 2015

Od Killer'a-c.d Alice

-Ech...-westchnąłem.
,,Czy każdy musi na mój wygląd tak reagować? Ciągle, wiecznie, bez końca, od lat to samo. Ile można???"
,,Spojrzałem'' na nią. Była jak sparaliżowana i tak przestraszona. Zrobiłem krok w jej stronę.
-O... Od-odejdź ode mnie...!-jąkała się.
Przekręciłem głową z nie do wierzenia. ,,Czy każdy musi mnie widzieć jako maszyna do zabijania?"
-Ej...-powiedziałem spokojnie-Nic ci nie zrobię...
Ona stała przyglądając mi się, jednak nadal się bała.
-Może i wyglądam jak trup, ale nie mam zamiaru zrobić ci krzywdy...-mój głos przemawiał do niej spokojnie-Nie bój się mnie.

<Alice?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz