sobota, 21 marca 2015

Od Eleny-c.d Zero BlackFire

Otworzyłam usta ze zdziwienia. Rahmi. Ten okropny czubek nas przepraszał. Było to tak niespodziewane, że brzmiało komicznie.
- Że co? -spytałam, nadal nie dowierzając.
- Przeprosić... was.... cię.. -jąkał się Rahmi.
- Kim jesteś i co zrobiłeś z Rahmim? -zapytałam, unosząc brew.
- Ja jestem Rahmi -Czułam, że siłą woli powstrzymuje się od obrażenia mnie. Coś się musiało stać, że jednak tego nie zrobił- Oh, nie powtórzę tego! -zirytował się.- Przepraszam i tyle.
- Coś się stało? -odezwał się Zero.
- Nic. Po prostu chciałem być lepszym wilkiem -kłamał. No, nie do końca. Coś musiało się wydarzyć. Nie wnikałam. Nagle wpadłam na pomysł. Gwizdnęłam. Obok mnie pojawił się Takahiro. Jego złote oczy z inteligencją przyglądały się Rahmiemu.
- Jeżeli chcesz się zmienić... na lepsze... -zaznaczyłam.-...to mam pomysł.
- Jaki? -W jego głosie słychać było podejrzenie. No, na razie pokazałam się od tej bardzo piekielnie very zabójczej inteligentnej strony. Trzeba się teraz zaprezentować od tej milszej strony.
- Chodź.
Zmieniłam się w wilka. Wysłałam myśl? Nie wiem jak to nazwać, do Takahiro. Feniks otworzył portal. Czasami przydaje się taki towarzysz. Wskazałam łapą na portal. Rahmi wszedł do środka. Ruszyłam za nim. Znaleźliśmy się w pokoju. Nie było tu nic oprócz drzwi i ściany, która cała była zapełniona gwoździami. Rahmi spojrzał na siebie. Był w postaci człowieka. Ja również. To miejsce na nas tak działało. Było przesiąknięte człowieczeństwem.
- Gdzie jesteśmy? -zapytał Rahmi. Wyglądał na zdezorientowanego. Ja też byłam, gdy po raz pierwszy się tu znalazłam.
- To Pokój Złych Czynów. Odkryłam to niedawno. Po pewnym zdarzeniu czułam się zła. Ale nie stan przejściowy. Czułam się zła w swoim ja. Że zmieniłam się na gorsze. Takahiro pokazał mi to miejsce. W końcu wysysa złe emocje. Jednak nie mógł mnie zmienić, więc pokazał mi to. Widzisz tę ścianę? I gwoździe? Ściana symbolizuje twoją duszę, a gwoździe twoje złe uczynki. Gdy zrobisz coś dobrego, jeden gwóźdź odpada. Dlatego kazałam ci wejść pierwsza. Pokój wyczuł cię i odwzorował twoją duszę.
- Ale jest cała w nich. W sensie ściana.
- Tak. Masz okazję się zmienić.

<Rahmi i Zero>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz