Z głównego pokoju dochodził do mnie głos Alex'a. Szczerze ucieszyłam się, że tu przyszedł. Szybkim krokiem ruszyłam w stronę jego głosu.
-Tak, jest tutaj- powiedział, Zero zaraz po tym jak weszłam do pokoju w którym stał on i Alex.
-Alex!- krzyknęłam gdy go zobaczyłam i podbiegłam do niego, po czym wtuliłam się w jego futro.
-Dlaczego tu przyszłaś?- spytał, lekko karcącym głosem
-Nie chciałam być w zamku, tam nikt nie nie chce- ostatnie słowa powiedziałam cicho, tak aby mnie nie usłyszał, jednak doskonale dotarło do niego to co powiedziałam.
<Alex?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz