piątek, 20 czerwca 2014

Od Tyvsy-c.d Okami'ego

-Yyy...słucham?-wilk patrzył na mnie swoimi ogromnymi oczami,nie dowierzając,co powiedziałam.
-Chcę,abyś został moim doradcą-powtórzyłam.Do basiora nadal nie docierało co powiedziałam,więc patrzył tak na mnie w osłupieniu,ładne parę minut.W końcu udało mu się powiedzieć:
-Chcesz wpuścić do zamku mnie...złodzieja?
-Tak-odpowiedziała,bez wahania
-Czemu?
-Bo widzę w tobie potencjał i nieodkryte dobro.Przydało by się też wprowadzić tu trochę śmiechu,a najłatwiej to zrobić zapraszając tu nizinnych-wilk zaczął się kręcić po komnacie i podejrzewam iż roztrząsał wszytstkie fakty za i przeciw,pozostaniu w zamku.Kusiło mnie,aby zajrzeć do jego umysłu i dowiedzieć się o czym tak właściwie myśli,ale wiedziałam,że nie powinnam.Po chwili samiec odezwał się:
-Co dostanę w zamian?-ci nizinni...
-Komnatę,jedzenie,pracę,ochronę i co jeszcze sobie tam zamarzysz-uśmiechnęła się do niego-więc jak?

<Okami,proszę dokończ>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz