środa, 31 grudnia 2014

Od Elesty- c.d Tyvsy (Event Noworoczny)

Ciągle czułam wstyd i strach. Nie chciałam tego pokazać, moje spojrzenie było sztuczne, żeby nie pokazać uczuć, które pragnęłam ukryć. Walczyłam z nimi, nie wiem po co to robiłam. Pewnie nie chciałam pokazać słabości. Zastanawiałam się dlaczego zapukałam do tych drzwi, dlaczego nie potrafiłam się zatrzymać i cofnąć, to spotkanie mogło pójść inaczej. Uspokoiłam się w parę sekund, ale wydawało mi się że to godziny. W końcu powiedziałam głosem pełnym szacunku
-Przepraszam za moje zachowanie, trudno jest mi się zachować obok nowych osób. Nawet obok jednej nowej osoby.- kiedy to powiedziałam ta cała walka w środku mnie ucichła i ja mogłam spokojnie odpowiedzieć na pytanie.
-Na tym się kompletnie nie znam.- powiedziałam to z małym zawahaniem i poczułam znowu wstyd, bo nie potrafię szczerze udzielić odpowiedzi na którą ona oczekuje. Zastanawiałam się czy każde słowo dobrze dobrałam do sytuacji i czy znowu nie powiedziałam czegoś nieodpowiedniego. Miałam ochotę cofnąć się tą chwile w czasie i nie zapukać w te drzwi.

<Tyvsa?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz