-Nauczymy cię jak się bronić, nie przejmuj się, to po pierwsze, a po drugie im więcej zmiennokształtnych tym lepiej- powiedziała z miną politowania.
Ma mnie za słabeusza? No proszę. Jeśli potrafi niech zamieni się w człowieka a jej pokażę! Chociaż nie wiem czy potrafiłbym uderzyć dziewczynę, ale dla niej zrobiłbym wyjątek.
-Mam przy reszcie twoich znajomych być pod postacią wilka? Nie ukrywam, że tego nie lubię.
Nic już nie mówiąc zmieniłem się w wilka. Nie to, że przeszkadza mi mój wygląd wilka czy coś innego, ale czuję się pewniej siebie jako człowiek.
<Tyvsa?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz