-Co masz na myśli?-spytała się moja ,,gwiezdna siostra''.
-Umiesz kontrolować wodę.-to nie było pytanie, ale i tak wadera odpowiedziała.
-No tak...
-To mam taki pomysł. Wejdziesz tu do wody.-wskazałem wodospad, który był od nas trochę oddalony-I uniesiesz wodę, tak żeby była w powietrzu. Ciekawe ile czasu możesz unieść, nad sobą.
-Ale tu jest tyle wody!
-No właśnie.-uśmiechnąłem się.
Razem z Lysterią wyszliśmy z jaskini i doszliśmy do Wodospadu. Weszła do wody i popłynęła na sam brzeg. Stanęła i uniosła wodę w powietrze.
-Dajesz radę?-spytałem po 1 godzinie i 30 minutach. Lusterii drżały łapy.
-Ledwo.-odparła, ale i tak jest lepsza ode mnie.
-I tak wygrałaś.-powiedziałem.
-Ile już tak to trzymam?
-Jedną godzinę i trzydzieści minut.
<Lysteria? Nie miałem weny >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz